Grupa S&D stoi po stronie Brazylijczyków i wzywa Bolsonaro do przestrzegania konstytucji

Brazylijczycy poszli wczoraj do lokali wyborczych i wybrali nowego prezydenta, a wyniki wyborów wskazują, że ich zwycięzcą jest Jair Bolsonaro. Z całym szacunkiem dla brazylijskiej demokracji i kierując się przyjaźnią wobec Brazylijczyków, Socjaliści i Demokraci wzywają nowego prezydenta do poszanowania powszechnych wartości praw człowieka i demokracji oraz zasad zawartych w brazylijskiej konstytucji.

 

Przewodniczący Grupy S&D, Udo Bullmann powiedział:

 

- Jesteśmy bardzo zaniepokojeni perspektywą, że prawicowy ekstremista, który podziwia brutalną wojskową juntę i szerzy nienawiść wobec mniejszości, będzie przewodził piątemu co do wielkości krajowi na świecie. Podczas kampanii wyborczej wielu brazylijskich obywateli wyszło na ulice, aby powiedzieć NIE: głośne NIE dla autorytarnej i dyskryminacyjnej retoryki kandydata Bolsonaro; NIE dla jego mizoginicznych i homofobicznych poglądów; NIE dla polityki nienawiści i strachu. Mamy nadzieję, że Bolsonaro porzuci swoje ekstremistyczne poglądy, uszanuje Konstytucję i nauczy się zachowywać i działać jako prezydent wszystkich Brazylijczyków.

 

- Jesteśmy również głęboko zaniepokojeni doniesieniami o wykorzystywaniu na dużą skalę botów i algorytmów do szerzenia nienawiści i kłamstw w czasie kampanii wyborczej. Powinien to być ostatni dzwonek alarmowy dla demokratów na całym świecie. Musimy pilnie podjąć walkę z ingerencją w wybory w Internecie; w przeciwnym razie zagrożona będzie wolność i uczciwość procesów demokratycznych!

 

- Jako Socjaliści i Demokraci w Parlamencie Europejskim stoimy po stronie naszych brazylijskich przyjaciół, którzy walczą o ochronę swojej demokracji i ideałów uniwersalności, równości i solidarności. Chcemy podziękować kandydatowi Partii Pracujących (PT), Fernando Haddadowi, który zdobył głosy znacznej części brazylijskiego elektoratu. Pragniemy również wyrazić naszą solidarność z byłym prezydentem Lulą, który zrobił tak wiele, aby poprawić życie milionów swoich najuboższych współobywateli.

 

Eurodeputowany Francisco Assis, przewodniczący delegacji Parlamentu Europejskiego ds. Mercosur i rzecznik Grupy S&D ds. Zgromadzenia Parlamentarnego UE-Ameryka Łacińska (Eurolat), powiedział w Brazylii:

 

- Wybór na prezydenta Brazylii człowieka, który nigdy nie ukrywał swoich skrajnie prawicowych przekonań, może nas tylko głęboko zaniepokoić. Oświadczenia, jakie złożył podczas kampanii wyborczej i w czasie całej swojej kariery politycznej, są sprzeczne z podstawowymi zasadami rządów prawa i mają zbyt poważny charakter, aby można je było wymazać lub zignorować.

 

- W odróżnieniu od swojego przeciwnika, kandydat Partii Pracujących (PT) podszedł do tego aktu wyborczego z godnością i szlachetnie. Fernando Haddad zasługuje na pochwałę za to, że zawsze jest otwarty na dialog z innymi demokratycznymi siłami politycznymi oraz za nieustanną obronę szacunku dla demokracji, wolności i praw człowieka.

 

- Grupa S&D będzie z wielką uwagą śledzić dalszy rozwój sytuacji politycznej w Brazylii i jednoznacznie wspierać demokratów w tym kraju.

Zaangażowani europosłowie
Koordynator
Niemcy