Socjaldemokraci z powodzeniem stawili opór i wygrali wybory w Szwecji

- Socjaldemokracja w Szwecji stawiła opór zagrożeniu ze strony skrajnej prawicy. Serdecznie gratuluję Stefanowi Löfvenowi odważnej i twardej kampanii oraz zwycięstwa - powiedział Udo Bullmann, przewodniczący Grupy S&D po wczorajszych wyborach parlamentarnych w Szwecji.

 

- Niemniej jednak, wyniki skrajnej prawicy są poważnym ostrzeżeniem w kraju, znanym z najbardziej zaawansowanego systemu socjalnego.

 

- Podobnie jak we Włoszech, Austrii i na Węgrzech, skrajna prawica w Szwecji pokazała swoje prawdziwe oblicze w czasie kampanii pełnej nienawiści, ksenofobii i fake newsów; są to wyraźne składniki neonazizmu.

 

- Żaden kraj nie powinien być obwiniany za otwarcie swoich drzwi dla ludzi uciekających przed wojną. Szwedzkie władze wyraźnie zilustrowały konieczność migracji dla gospodarki kraju, podając, że wolnych jest 100 000 miejsc pracy, których Szwedzi nie mogą obsadzić.

 

- Nacjonalizm nie jest odpowiedzią na kwestię migracji. Jedyna zrównoważona odpowiedź to odpowiedź europejska. Wszyscy prawdziwi demokraci w UE muszą współpracować na rzecz sprawiedliwego i trwałego rozwiązania, dzieląc się przy tym uczciwie obowiązkami.

 

- Aby odnieść sukces, potrzebujemy wsparcia ze strony wszystkich demokratycznych sił. Konserwatyści z Europejskiej Partii Ludowej znajdują się na rozdrożu. Muszą pokazać, czy opowiadają się po stronie podstawowych europejskich wartości - demokracji, solidarności i odpowiedzialności, czy też przyłączają się do ciemnych sił skrajnej prawicy.

 

Zaangażowani europosłowie
Koordynator
Niemcy