Po podjęciu decyzji przez przewodniczącego Komisji, Jeana-Claude'a Junckera, aby przyznać nowemu brytyjskiemu komisarzowi, Julianowi Kingowi tekę, koncentrującą się na bezpieczeństwie, przewodniczący Grupy S&D, Gianni Pittella powiedział:

- Bezpieczeństwo jest dla UE ważną kwestią i dobrze, że będziemy mieć teraz kogoś pracującego konkretnie nad koordynacją europejskiej agendy w sprawie bezpieczeństwa. Apelowali o to europejscy obywatele i w pełni to popieramy. Ważne jest, by praca ta wykonywana była przy wsparciu ze strony komisarza spraw wewnętrznych, Avramopoulosa i pod kierunkiem pierwszego wiceprzewodniczącego Komisji, Timmermansa. Podejście, polegające na przewodzeniu grupie roboczej ekspertów wywodzących się z istniejących departamentów oraz na doradzaniu jest prawidłowe.

- Przed tą nominacją daliśmy wyraźnie do zrozumienia przewodniczącemu Junckerowi, że funkcja Juliana Kinga nie powinna zdejmować odpowiedzialności z któregokolwiek z komisarzy z rodziny socjalistycznej. Przyjmujemy z zadowoleniem fakt, że tak się właśnie stało. Teraz musimy przyjrzeć się dokładnym szczegółom tego, czego wymagać będzie ta funkcja, ale jesteśmy zadowoleni z tego, że polityka bezpieczeństwa i polityka migracyjna pozostały oddzielone od siebie; na to właśnie nalegała od dawna Grupa S&D.