Socjaliści i Demokraci w Parlamencie Europejskim uważają, że kandydatka na komisarza, Federica Mogherini, zademonstrowała dziś w Brukseli gruntowną znajomość swojej teki podczas przesłuchania w Komisji Spraw Zagranicznych Parlamentu Europejskiego. Wyraziła ona gotowość ścisłej współpracy z Parlamentem Europejskim w celu zapewnienia UE większego wpływu politycznego i większej widoczności polityki zagranicznej UE.
Gianni Pittella, przewodniczący Grupy Socjalistów i Demokratów w Parlamencie Europejskim, powiedział:
- Federica Mogherini zademonstrowała, że jest w pełni świadoma potrzeby kształtowania spójnej strategii Unii Europejskiej w dziedzinie polityki zagranicznej oraz odgrywania przez nią pełnej roli politycznej w czasie międzynarodowych kryzysów, w których zagrożone są pokój i prawa człowieka. Po latach zbyt wielu dyskusji i niedostatecznie wielu działań przyszedł czas, by UE mówiła głośno jednym głosem w najbardziej efektywny i praktyczny sposób, w szczególności dlatego, że te zagrożenia dla pokoju i bezpieczeństwa oraz konflikty regionalne istnieją obecnie wokół Europy.
- Pani Mogherini odegra w pełni swoją rolę, zarówno jako wiceprzewodnicząca Komisji, jak i wysoka przedstawiciel UE do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa; jestem pewien, że będzie ona pracować i działać w ramach ścisłej współpracy z Parlamentem Europejskim, przestrzegając metody wspólnotowej.
- Dlatego też jesteśmy przekonani, że pani Mogherini będzie znakomitą wysoką przedstawiciel do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa, a także sprawną wiceprzewodniczącą Komisji Europejskiej.
Eurodeputowany Richard Howitt, koordynator Grupy S&D do spraw zagranicznych, który pomagał prowadzić przesłuchanie, powiedział:
- Europa potrzebuje polityki zagranicznej, która odróżni się od tej z przeszłości i będzie bardziej otwarta oraz zbuduje większą jedność państw członkowskich UE; jestem przekonany, że Federica Mogherini dokona tego wszystkiego.
- Jako była minister spraw zagranicznych, pani Mogherini wie, jak zapewnić prawdziwe przywództwo w Radzie do Spraw Zagranicznych UE; przyjmując z zadowoleniem osiągnięcia swojej poprzedniczki, demonstruje ona zdolność do działania w inny sposób tam, gdzie będzie musiała.
